Sambor Czarnota

Sambor Czarnota jest polskim aktorem grającym zarówno w teatrze, jak i na ekranie telewizyjnym. W swoim dorobku ma sporo ról epizodycznych w serialach oraz filmach, lecz także kilka znaczących występów m.in. w filmie "Karol. Człowiek, który został papieżem". 

Biografia Sambora Czarnoty

Sambor Czarnota przyszedł na świat w Częstochowie, 16 marca 1977 roku. Już w młodzieńczych latach był w pewien sposób powiązany ze światem artystycznym, bowiem uczęszczał na lekcje fortepianu w Szkole Muzycznej I stopnia. Czasy szkoły podstawowej upłynęły aktorowi na nauce gry na instrumencie. 

W okresie licealnym Sambor Czarnota próbował swych sił w sportach zespołowych. Zamiłowanie do koszykówki i marzenie, by zostać profesjonalnym koszykarzem sprawiły, że przyszły aktor grał dla Skry Częstochowa oraz Iskry Częstochowa. Jak sam określił w jednym z wywiadów, jako młody chłopak miał zadatki na świetnego koszykarza, ale ojciec przekonał go, że zawodowy sport może powodować kontuzje i jest karierą krótkotrwałą. To skłoniło Sambora do rozszerzenia wachlarza umiejętności. Mimo, że w liceum uczęszczał na profil biologiczno-chemiczny, swoją ścieżkę studencką rozpoczął na wydziale aktorskim w  na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Studia zakończył w roku 2000. Jak się później okazało, był to strzał w dziesiątkę, bowiem obecnie aktor może poszczycić się naprawdę bogatą karierą teatralną, telewizyjną i filmową. 

Sambor Czarnota na deskach teatru

Sambor przebojem wdarł się na deski łódzkiego Teatru Jaracza. Już w 2001 roku, w niedługim czasie po ukończeniu studiów zagrał słynnego kompozytora Wolfganga Amadeusza Mozarta w sztuce pt. "Amadeusz" Petera Shaffera. Współpracował wtedy z reżyserem Waldemarem Zawodzińskim. Po tej roli na stałe związał się z łódzkim teatrem, co przyniosło mu sporo sukcesów. Jego współpraca z Waldemarem Zawodzińskim nie zakończyła się wyłącznie na jednej roli. W tym samym roku odegrał także rolę Romeo i Parysa w doskonale znanym dramacie "Romeo i Julia". Lata 2003-2004 były dla aktora niezwykle owocne pod względem nagród teatralnych. 

W 2003 roku został nagrodzony na III Ogólnopolskim Festiwalu Dramaturgii Współczesnej oraz w X Ogólnopolskim Konkursie na wystawienie polskiej sztuki współczesnej. Nagrody zawdzięcza roli w przedstawieniu Toksyny w reżyserii Wiesława Saniewskiego, gdzie był odtwórcą roli kreującej aż pięć postaci. Taka wszechstronność ze strony Sambora została należycie doceniona.

Dodatkowo zapracował na wyróżnienie w XXXIX Ogólnopolskim Przeglądzie Teatrów Małych Form "Kontrapunkt" w roku 2004. Niezwykły przełom lat 2003/2004 sprawił, że aktor odebrał nagrodę marszałka województw łódzkiego za cały sezon występów. 

Występy w łódzkim teatrze sprawiły, że kariera aktorska Sambora Czarnoty eksplodowała. W latach 2003-2005 występował w wielu produkcjach w warszawskim teatrze "Scena Prezentacje". Tam miał okazję pracować z takimi reżyserami jak Romuald Szejd czy Andrzej Domalik. W latach 2006-2007 aktor powrócił do korzeni swej kariery, ponownie wcielając się w postać Mozarta. Tym razem stanął na deskach Teatru Muzycznego w Lublinie, a reżyserem był słynny Jan Machulski. W roku 2009 po raz kolejny otrzymał Nagrodę Marszałka Województwa Łódzkiego. Aktor związany był także z warszawskim Teatrem Syrena, gdzie współpracował z reżyserem Wojciechem Malajkatem. Od roku 2015 do 2019 Sambor powrócił do swej rodzimej miejscowości, gdzie miał przyjemność grać w Teatrze im. Adama Mickiewicza. Na częstochowskich deskach teatru wcielał się w rolę Colina w przedstawieniu pt. "Trener życia".

Sambor Czarnota na dużym ekranie

Równolegle z teatrem, Sambor rozwijał swe umiejętności także przed kamerą. Już w roku 2000 zagrał rolę w dramacie "Egoiści", reżyserii Mariusza Trelińskiego. Dodatkowo na przełomie lat 1999-2000 wcielał się w rolę Jakuba Korpalskiego w telenoweli "Czułość i Kłamstwa". 

Najgłośniejsze produkcje, w jakich miał przyjemność występować Sambor, to bez wątpienia "Karol. Człowiek, który został papieżem", gdzie zagrał Józka, czyli przyjaciela papieża. Na planie filmowym współpracował z takimi aktorami i aktorkami jak Piotr Adamczyk, Małgorzata Bela czy Piotr Grabowski. Dużej roli Sambor doczekał się w polskim serialu "Fałszerze - Powrót Sfory", gdzie zagrał byłego polskiego żołnierza zajmującego się fałszowaniem pieniędzy. Na planie serialu mógł współpracować m.in. z Olafem Lubaszenko czy Arturem Żmijewskim.

W życiu prywatnym

Aktor jest związany z Martą Dąbrowską, z którą doczekał się syna Jana, urodzonego w 2018 roku. Sam aktor w wywiadach przyznaje, że nie czuje przytłoczenia zainteresowaniem ze strony mediów. Jak sam określił, prowadzi życie intensywne, ale wolne od skandali, więc nie obawia się pierwszych stron gazet w negatywnym wydźwięku. 

Sport dalej odgrywa ważną rolę w życiu aktora. Jak określił w jednym z wywiadów, sport nauczył go samodyscypliny, współpracy, ale przede wszystkim radzenia sobie tak z porażkami, jak i zwycięstwami. Sambor Czarnota jest również miłośnikiem gotowania.

Źródło zdjęcia: FOTON/PAP